ogłosił, że II termin wyznacza na godz.18.30. Udało się wówczas uzyskać quorum. Zebranie rozpoczął ustępujący przewodniczący pan Józef Zimny, przywitał mieszkańców i gości, następnie zebranie poprowadził kaliski radny, mieszkaniec naszego osiedla pan Radosław Kołaciński. Sprawozdanie z dotychczasowej działalności rady przedstawił pan Józef Zimny.
Po sprawozdaniu nastąpiła dyskusja na temat osiągnięć i problemów nie rozwiązanych, nurtujących mieszkańców osiedla. Następnie zgodnie z procedurami po wyborze komisji skrutacyjnej odbyło się zgłaszanie kandydatów do nowej rady. Zgłoszono 25 kandydatów, spośród których, w wyniku wyborów, wyłoniono 15 – osobową nową radę na czteroletnią kadencję. Komisja podała wyniki o godz. 22.00.
Oto skład nowej Rady Osiedla Zagorzynek:
p. Ilona Pietrzak – przewodnicząca Rady
p. Zenon Musielak – zastępca przewodniczącego Rady
p. Krzysztof Figiel – przewodniczący Zarządu
p. Danuta Pietrzak - zastępca przewodniczącego Zarządu
p. Marek Maciejewski – sekretarz Zarządu
p. Maciej Grzybowski – przewodniczący Komisji Rewizyjnej
p. Mariusz Przybył – członek Komisji Rewizyjnej
p. Piotr Przybył - członek Komisji Rewizyjnej
p. Katarzyna Przybył
p. Paweł Manikowski
p. Marek Matusiak
p. Józef Zimny
p. Piotr Paszyn
p. Zenon Mąkosza
p. Bogdan Derbiszewski
Wywiad z Panem Radosławem Kołacińskim - Radnym Miasta Kalisza, mieszkańcem osiedla Zagorzynek:
- Jak Pan ocenia pracę radnych w Kaliszu?
Pracę radnych oceniają przede wszystkim wyborcy i taka weryfikacja następuje w każdych wyborach samorządowych. Każdy z radnych posiada inne kompetencje, w których się specjalizuje, jak również doświadczenie wśród radnych. Dla mnie jest to druga kadencja. Bycie radnym to służba mieszkańcom i miastu. Radni przed podjęciem jakichkolwiek decyzji, powinni dogłębnie analizować zagadnienia, a po paru miesiącach bieżącej kadencji widać, że nie jest to realizowane.
Pracę radnych można zobaczyć w protokołach z posiedzeń komisji, w ilości zgłaszanych pomysłów, jak również składanych merytorycznych interpelacji, które bywają również niemerytoryczne. Prace radnych weryfikują wyborcy.
- Czy ma pan wyznaczone dyżury na spotkania z wyborcami?
Nie mam dyżurów na spotykania się z wyborcami, lecz jestem cały czas dostępny. W poprzedniej kadencji była dyskusja na temat dyżurów radnych w poszczególnych miejscach. Przeważnie kontakt z radnymi odbywa się poprzez kancelarię rady miejskiej lub przez komitet wyborczy, z którego radni kandydowali. W budynku ratusza są również przygotowane półki dla radnych, na których może każdy mieszkaniec zostawić korespondencję do radnego.
Mam bardzo dobry kontakt z radami osiedlowymi, m.in. na Zagorzynku, a rady te są organem pomocniczym Rady Miejskiej Kalisza i to w bardzo wielu przypadkach to one reprezentują określone środowisko mieszkańców w kontaktach z radnymi.
- Czy zaplanowane są jakieś inwestycje dla osiedla „Zagorzynek”?
W minionej kadencji zostało utwardzonych, jeśli dobrze pamiętam, szesnaście ulic, a te inwestycje były główną "bolączką” osiedla "Zagorzynek". W 2011r. zostaną wyremontowane dwie ulice: Pienińska i Chochołowska, a w kolejnych następne dwie i cała infrastruktura drogowa powinna być zakończona. Na Zagorzynku w 2011r. powstanie plac zabaw, zostaną wymienione okna w Zespole Szkół nr 7. Wiem, że szkoła aplikowała w programie "Przyjazna Szkoła” również co do placu zabaw. Trwają prace w tym kierunku, zabiegam o utworzenie oświetlenia na ulicy Kmiecej , jak również przedłużenie ulicy Zachodniej do Obozowej.
- Czy zna Pan innych radnych z naszego osiedla?
Znam wszystkich radnych nie tylko z rady osiedla Zagorzynek, lecz wszystkich radnych z rady miejskiej bieżącej i minionej kadencji. Znam również wszystkich członków rad osiedlowych z okręgu wyborczego, z którego kandydowałem ,to oprócz wspomnianego Zagorzynka są osiedla: Szczypiorno, Widok, Kaliniec, XXV-lecia.
- Co Pan robi, żeby tak dobrze wyglądać?
Praca radnego absorbuje bardzo dużo czasu, a przecież jest jeszcze życie zawodowe i prywatne. By te elementy pogodzić, trzeba we właściwy sposób dbać o zdrowie. Kiedyś postawiłem sobie za cel schudnięcie dwudziestu sześciu kilogramów. To nie tylko inny sposób odżywiania, ale również odrobina sportu i korzystania z łaźni parowej.
- Dziękuję Panu za rozmowę.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz